Jest jeszcze inny znajomy Z. Tak, nazwijmy czasem Zakelusznika Zetem by nie odwracać uwagi jego imieniem od innej postaci lub zjawiska które aktualnie jest na czarnej tapecie.
Więc Innym znajomym jest Borlin. Borlin jest jak odbicie Z. w zwierciadle wody, które może być gładkie lub jeśli się dmuchnie lub uderzy lekko palcem, albo jakiś motyl przeleci i wprawi taflę w drżenie jest całkiem pofalowane. Borlin dzięki temu rozumie Zakelusznika jak mało kto, ale potrafi też dobrze to wykorzystać. Zakelusznik bardzo się przyjaźni z Borlinem, ale czuje że nie zawsze może do końca Borlinowi zawierzyć swych myśli i zamiarów. Borlin stwarza pewne niebezpieczeństwo z którym mu zresztą bardzo do twarzy. Tak jak Zakelusznikowi w błękitnym kapeluszu.
wtorek, 17 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz